Z historią w kadrze: Polak, Węgier, dwa bratanki… Relacje polsko-węgierskie na przestrzeni dziejów

„Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki” to przysłowie, które w Polsce  zna chyba każdy, od najmłodszego po najstarszego mieszkańca kraju nad Wisłą. Co więcej, podobna rymowanka doskonale znana jest naszym węgierskim sąsiadom. Ale kto z nas wie skąd wzięło się to powiedzenie i dlaczego akurat z Węgrami łączy nas obustronna sympatia.

Na te i wiele innych pytań odpowiedzieli Paweł Porębski i Wojciech Szczepaniak, którzy poprowadzili kolejne spotkanie z cyklu Z HISTORIĄ W KADRZE. Oprócz charakterystyki intensywnych i skomplikowanych relacji Polaków i Węgrów na przestrzeni dziejów można było również usłyszeć o legendarnej polskiej broni – szabli i jej węgierskich korzeniach.

Podsumowaniem dzisiejszego spotkania były słowa Stanisława Worcella: „Węgry i Polska to dwa wiekuiste dęby, każdy z nich wystrzelił pniem osobnym i odrębnym ale ich korzenie, szeroko rozłożone pod powierzchnią ziemi i splatały się, i zrastały niewidocznie. Stąd byt i czerstwość jednego jest drugiemu warunkiem życia i zdrowia."

Fot. CKiT/Eva Hajduk

Tagi