Wiadomości

Poniedziałek, 16 listopada 2015

Juniorzy MKS MOS Wieliczka drużynowym wicemistrzem Małopolski w szachach błyskawicznych do lat 18

 

Wszystko zaczęło się w sobotni poranek od indywidualnego turnieju szachów błyskawicznych tempem 6' + 4'' na ruch na dystansie 9 rund. W najmłodszej grupie do 8 lat blisko podium był Paweł Wojtyło – 5 miejsce z 6pkt. W grupie do 10 lat o zwycięstwo otarł się Oliwier Klimczak, który był drugi z 7,5pkt przegrywając tylko punktacją pomocniczą. W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze troje jego klubowych kolegów i koleżanek.

 

W grupie do 12 lat solidny występ zaliczył Wojtek Krawczyk zajmując 5 miejsce z 5,5pkt.
Po turnieju indywidualnym zawodnicy nie mając zbyt wiele czasu wytchnienia przystąpili do turnieju drużynowego. W grupie młodszej do 12 lat grano 7 rund tempem 6' + 4'' na ruch. Obydwie drużyny MKS MOS Wieliczka zaliczyły świetny występ. Pierwsza drużyna w składzie Wojtek Krawczyk, Oliwier Klimczak, Tomek Nawalany i Marysia Baran zajęła 3 miejsce nie przegrywając żadnego meczu. Druga drużyna młodych talentów w składzie Ksawery Bartman, Kamil Knapik, Paweł Wojtyło i Martyna Mól zajęła 5 miejsce wygrywając 4 mecze.

 

W starszej grupie do 18 lat grano szybszym tempem 3' + 2'' na ruch 12 partii czyli po 2 z każdym przeciwnikiem. Nasz klub wystawił jedną, jeszcze młodą, jak na tę grupę drużynę w składzie Jan Golenia, Jan Paweł Gawor, Florian Wrona i Michalina Dębowska. Zdobyli oni z dużym zapasem 2 miejsce.

 

Poza sukcesami drużynowymi zawodnicy sięgnęli po podium w klasyfikacjach indywidualnych na poszczególnych szachownicach. Drugie miejsca zajęli Oliwier, Florek i Michalina, a trzecie Jan Golenia, Jan Paweł Gawor i Paweł Wojtyło.

 

Widząc troskę o swoich podopiecznych a potem zadowolenie trenera Pana Andrzeja Irlika z ich postawy i wyników można by powiedzieć, że wystarczy na dziś. Rzeczywiście dzień się kończył i wór sukcesów był pełen ale w kolejny dzień, w niedzielę Paweł Wojtyło dorzucił wisienkę na torcie w postaci zwycięstwa w 15 minutowych szachach szybkich.


Podsumowując weekendowe rozgrywki nie wolno zapomnieć o najmłodszych stażem zawodnikach, którzy często jeszcze bez kategorii, bez doświadczenia turniejowego okupują dalsze miejsca. To oni kiedyś zastąpią swoich starszych kolegów i o ich sukcesach będą pisać jeśli wytrwają w pracy nad sobą pod opieką trenera i rodziców.

JW