Za nami marcowa odsłona Literackich Widnokręgów, podczas której gościliśmy Szczepana Twardocha. Jeden z najznakomitszych pisarzy młodego pokolenia.

Autor bestsellerowych powieści „Drach”, „Morfina”, „Król”; laureat wielu nagród, w tym m.in.: Nagrody im. Kościelskich, niemieckiej nagrody literackiej Brücke Berlin, nagrody czytelników Nike oraz Paszportu „Polityki”, podczas spotkania odsłonił niezwykle sympatyczne i ciepłe oblicze z uwagą słuchając i odpowiadając na liczne pytania zadawane zarówno przez prowadzącego Jarosława Czechowicza jak i aktywnej tego wieczoru publiczności. Pisarz opowiadał o tym, czym jest dla niego etos pisarski i jakim sam jest czytelnikiem. Przyznał nieco przekornie, że pisze, bo jest to jedyna rzecz, która mu wychodzi w życiu - a pisze przecież znakomicie. Literatura nie wiąże się dla niego z misją ani posłannictwem, jest po prostu wehikułem za pomocą którego czytelnik może przenieść się do innego świata. Tworzy takie opowieści, które sam chciałby przeczytać. Jego powieści trafiają zarówno do dorosłych, jaki i do młodzieży.

fot. FOTORogalska

/Centrum Kultury i Turystyki/