
28.08.2024 r. w Wieliczce w Urzędzie Miasta i Gminy (UMiG), w sali „Magistrat”- Stowarzyszenie „Klub Przyjaciół Wieliczki” (KPW) we współpracy z Sołectwem Sułków, Urzędem Miasta i Gminy (UMiG) Wieliczka, Wielickim Centrum Kultury (WCK) zorganizowało 55 spotkanie z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” Bis!, a 18-te z serii: „Wsie w Gminie Wieliczka”: Sułków.
Po prelekcjach udano się busami UMiG Wieliczka do Sułkowa. Zwiedzano wieś pod kierunkiem sołtysa Adama Bochenka. W świetlicy w Sułkowie odbyło się spotkanie integracyjne Sułkowian i Wieliczan. Spotkanie zostało zorganizowane pod patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka Rafała Ślęczki. W ramach spotkań z cyklu „Wieliczka-Wieliczanie” - seria: „Wsie w Gminie Wieliczka” została zapoczątkowana w 2003 r. Dotychczas z 29 wsi w Gminie Wieliczka były już zaprezentowane wsie: Podstolice, Czarnochowice, Mietniów, Byszyce, Grabie, Gorzków, Grajów, Mała Wieś, Janowice, Dobranowice, Śledziejowice, Sygneczów, Węgrzce Wielkie, Jankówka, Koźmice Małe, Chorągwica, Kokotów.
Sułków położony jest we wschodniej części Gminy Wieliczka. Graniczy z sześcioma wsiami: od wschodu z Przebieczanami w Gminie Biskupice, od północnego-wschodu Ochmanowem w Gminie Niepołomice, od północy z Małą Wsią z Gminy Wieliczka, od południa z Tomaszkowicami w Gminie Biskupice, a od południowego-zachodu z Lednicą Górną i od zachodu z Zabawą w Gminie Wieliczka. Leży na złoży solnym. Zajmuje powierzchnię 270, 3 ha, w 2021 r. zamieszkiwało go 2043 osoby. Początki osadnictwa na tym terenie sięgają młodszej epoki kamienia - neolitu i tu odnotowano wiele stanowisk archeologicznych z pradziejów i średniowiecza. Założycielem wsi Sułków w początku XII (w.) był rycerz Sułek i jego imię jest zachowane w nazwie miejscowości. W XV w. osada należała do Włodka, herbu Łodzia. Przez kolejne stulecia zmieniali się właściciele wsi: Stanisław Salamon, Adam Niewiarowski, Łysakowski, Chronowski, Agnieszka Przyłucka, Gostowski, Rusoccy, Gawroński, Beym, ostatnim właścicielem posiadłości dworskiej liczącej 50 ha. był płk. inż. Marian Przybylski. Po wojnie zabudowania dworskie uległy zniszczeniu i zostały rozebrane. W Sułkowie podczas II wojny światowej działał ruch oporu na czele z Bolesławem Tańculą, pseudonimy: „Czarnota”, „Trzask”, dowódcą Placówki „Wydra” i „Gromada” i 6 Kompani Baonu „Wilga”-„Mrówka” 12 Pułku Piechoty Armii Krajowej. W Sułkowie od 1922 r. działa Ochotnicza Straż Pożarna. Od 1949 r. funkcjonuje LZS „Sułków” obecnie KS „Contra”, który w 2024 r. obchodzi jubileusz 75. lecia. Od 1952 r. społecznie pracuje Koło Gospodyń Wiejskich. W 1997 r. wmurowano kamień węgielny pod budowę kościoła, a po jego wzniesieniu w 2000 r. utworzono parafię pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Również w tym roku otwarto w sąsiedztwie kościoła Filę Szkoły Podstawowej nr 2 w Wieliczce dla uczniów klas: O do III. W 2007 r. powstał Zespół Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, który prowadzi Stowarzyszenie pod patronatem Wielickiego Centrum Kultury. W 2014 r. w Sułkowie otwarto świetlicę środowiskową, która jest prowadzona przez Wielickie Centrum Kultury. W 2024 r. z inicjatywy Sołectwa Sułków i Funduszu Sołeckiego ukazała się książka pt. „DZIEJE SUŁKOWA od prehistorii do czasów współczesnych”, praca zbiorowa pod redakcją Barbary Zapadlińskiej licząca 176 stron. Zanim doszło do organizacji 56 spotkania „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! Jadwiga Duda spotkała się z sołtysem Sułkowa Adamem Bochenkiem, następnie 2.07.b.r. była w Sułkowie na spotkaniu w świetlicy środowiskowej z sołtysem, Rada Sołecka i przedstawicielami organizacji pozarządowych, z Agnieszką Zabawa na rozmowie z księdzem proboszczem Tadeuszem Skupieniem, oraz w Prywatnym Domu Opieki w Sułkowie.
28.08.b.r. o godz.16.00-tej w sali „Magistrat” Jadwiga Duda, prezes Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki”, organizatorka spotkania, przywitała przybyłych, a szczególnie w prelegentów oraz Beatę Chorobik, dyrektor Mediateki - Biblioteki Miejskiej w Wieliczce i radną Rady Powiatu Wielickiego, Annę Kaczor, która w tej bibliotece prowadzi Dział Regionalny, Renatę Gabryś, sołtys Chorągwicy. Zaprezentowała nowości wydawnicze: wyżej wymieniona książkę oraz miesięcznik „Głos Wielicki” z sierpnia a w nim artykuł pt. „Młodzi wieliczanie i ich talenty” będący relacją z 55 spotkania „Wieliczka-Wieliczanie” Bis!. Zaprosiła za stół prezydialny prelegentów do wygłoszenia prelekcji o Sułkowie. Kolejno wystąpili:
Barbara Zapadlińska, redaktor książki pt. „DZIEJE SUŁKOWA od prehistorii do czasów współczesnych”(Sułków 2023) - „Opowieści historyczne” i Adam Bochenek, sołtys wsi Sułków - „Dzieje Sułkowa -wczoraj i dziś”.
Barbara Zapadlińska: „Okoliczności historyczne.
Dzień dobry Państwu. Patrząc na nas, zgromadzonych tu, w centrum Wieliczki, w temacie sołectwa Sułków, cieszę się bardzo tą chwilą. Łączy nas ona z czasem pracy przy naszej książce „Dzieje Sułkowa od prahistorii do czasów współczesnych” także cichej bohaterce tej prelekcji, pracy fascynującej i bardzo intensywnej, obejmującej czas od wieku XXI przez wieki poprzednie po całe epoki wstecz, gdyż w Sułkowie, życie toczyło się od czasu wczesnego neolitu.
Skarbem Sułkowa są i byli mieszkańcy, niezwykle zżyta społeczność, która wszystko wykonywała razem, za własne pieniądze i własną pracą. Ci mieszkańcy pozostawili po sobie ślady, czy to osady neolitycznej z wydobytymi znaleziskami, opisanymi w kartach stanowisk archeologicznych z wykopalisk prowadzonych przez Muzeum Żup Krakowskich, czy to w najstarszych ze spisanych w Polsce dokumentach, zapisując się jako rycerze pełniący obowiązki w otoczeniu i służbie księciu, stający w obronie kraju; czy będąc mieszkańcami wsi i uczestnicząc w wyprawach wraz z drużyną rycerza Sułka; czy wykonując prace rolnicze; czy współcześnie razem budując drogi, kupując karczmę na dom sołecki, czy kupując działkę pod szkołę; czy budując boisko sportowe; kościół, by mieć bliżej do Boga; cmentarz, by pochować tu naszych bliskich zmarłych; łącząc się w tak wielu działających tu organizacjach, które pracują na rzecz Sułkowa. Skarbem jest sułkowska ziemia, która nas utrzymywała przez wieki i na której obecnie mieszkamy, i skarbem jest znajdujące się pod Sułkowem złoże soli kamiennej.
Historię Sułkowa zaczęliśmy zgłębiać dzięki zamysłowi Pana Sołtysa Adama Bochenka, który zaaprobowała Rada Sołecka. Zbieranie materiałów i ich weryfikacja, tłumaczenia z łaciny, wszystkie sprawy organizacyjne, redakcyjne, graficzne, były czasochłonne. Pracę wykonaliśmy wspólnie: Sołtys Adam Bochenek wraz z Radą Sołecką Sułkowa oraz Zespół Wydawnictwa „Sal-Press”.
Szata graficzna książki podkreśla wielką wagę jej zawartości, dumę z tak niezwykłej historii, jaką obdarowany został Sułków. Dzieje wpierw geologiczne tego miejsca na ziemi, w którym z czasem powstała osada neolityczna, rozwijająca się w kolejnych epokach, a później osada rycerska i trwająca do dziś z pokolenia na pokolenie wieś (sołectwo) Sułków – zachwycają Czytelników, niezależnie ot tego, czy są mieszkańcami Sułkowa, czy nie.
Dziękujemy Pani Jadwidze Duda, która organizuje od lat cykl spotkań „Wieliczka - Wieliczanie”, znajdując czas na wszystkie sprawy organizacyjne. Należy nadmienić, że to dzięki niej w Dziale Regionalnym znalazły się opracowania Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, z których korzystaliśmy, bowiem, gdyby nadal pozostały w Wydziale Architektury, nasza wiedza byłaby uboższa. Możliwość poszukiwania informacji sprzed wieków dają zdigitalizowanie i udostępnienie najstarszych zbiory, także map. Pierwotnie miało mieć postać opracowanie o historii miejscowości i jej organizacjach, jednak w trakcie zbierania materiałów dotarliśmy do tak wielu nieznanych i wielkiej wagi faktów, począwszy od pradziejów, że w efekcie powstała książka w typie monografii. Przy książce pracowali: redaktora wydana, także autorka tekstów Barbara Zapadlińska, współautorzy: Adam Bochenek, Grzegorz Góralczyk, Dawid Kudas, Łucja Leśniak, Lidia Osiecka, Anna Zapadlińska, Władysław Żołubak. Z czasem powstał Zespół poszukujących informacji o Sułkowie, tak dużo było wątków, który tworzyli: Adam Bochenek, Weronika Ćwierz, Dawid Kudas, Grzegorz Góralczyk, Barbara Zapadlińska, Władysław Żołubak. Grupę społecznej pracy przy książce tworzą: teksty: Adam Bochenek, Dawid Kudas oraz redakcja i teksty Barbara Zapadlińska. Skład książki i projekt okładki wykonała wielkim nakładem czasu i pracy utalentowana mieszkanka Sułkowa Karolina Wrona. Wielka wdzięczność! Korektę wykonała z wielkim zaangażowaniem Pani Małgorzata Piera. Dziękujemy za cenne wskazówki.
W tym roku mija 30 lat od czasu, gdy wydajemy gazetę lokalną „Panoramę Powiatu Wielickiego”, wpierw „Panoramą Wieliczki”, w której łączymy wartości regionalne historyczne i współczesne. Wcześniej, na jubileusz 25 lecia (2019 rok) powstała książka „Sławni, znani i nieznani mieszkańcy powiatu wielickiego”. To spotkanie jest trochę jakby naszym jubileuszem, a książka „Dzieje Sułkowa” jego kolejną pamiątką.
Wspaniałym owocem książki, a co za tym idzie, odnalezionej historii Sułkowa jest powstanie filmu „O rycerzu Sułku”, który powstał dzięki wielkiemu zaangażowaniu Filii Szkoły Podstawowej nr 2 w Sułkowie, jego koordynatorki Kingi Pawłowskiej wraz zespołem, z dziećmi i ich rodzicami przy wsparciu dyrektor SP 2 Bożeny Juszkiewicz. Stroje rycerskie ufundował, związany rodzinnie z Sułkowem, prezes Zbigniew Engel, wielka wdzięczność, bardzo zaangażował się sołtys Adam Bochenek. Podziękowania kierujemy także dla dyrektora Muzeum Żup Krakowskich Jana Godłowskiego, za udostępnienie do nagrania akcji filmu, średniowiecznej baszty oraz dziedzińca Zamku Żupnego. Drugim tematem, który angażuje coraz bardziej Sułków jest prowadząca od Wieliczki do Składu Solnego w Niepołomicach, czyli także przez nasze sołectwo historyczna „Solna Droga”, której reaktywacji podjął się pasjonat i regionalista Tadeusz Ziobro.
Koniecznym jest nadmienienie, że historia Sułkowa jest niezwykle rozbudowana, historycznie i współcześnie. W pewnym momencie, przedstawiając wszystkie etapy poszukiwań Radzie Sołeckiej, musieliśmy wspólnie powiedzieć, że musimy już na tym etapie zakończyć pracę i wydać książkę, zgodnie z wyznaczonym terminem. Promocja książki wraz ze spotkaniem autorskim oraz pokazem walk rycerskich grupy rekonstrukcyjnej nawiązującej do początków XII wieku, odbyła się 16 grudnia 2023 roku. Nie martwmy się jednak, nadal jesteśmy otwarci od mieszkańców informacje, za jakiś czas powstanie część druga „Dziejów Sułkowa”, także poszerzymy wątki historyczne.
Będziemy, jako zespół pracujących przy „Dziejach Sułkowa” zaszczyceni, jeśli Państwo wysłuchacie skrótu historii tego malutkiego miejsca na ziemi, maleńkiej naszej Ojczyzny, w której odzwierciedlają się wręcz dzieje świata, udokumentowane w tym miejscu od ok. 160 mln lat po współczesne czasy. Korzystaliśmy z najstarszych zbiorów starodruków i ze zdigitalizowanych zbiorów Biblioteki Narodowej, także z innych regionalnych i lokalnych Bibliotek, Muzeów i Archiwów, materiałów z Muzeum Żup Krakowskich i Kopalni Soli Wieliczka, opracowań Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie, z kronik sułkowskich organizacji, z rozmów z najstarszymi mieszkańcami. Bardzo dziękujemy za pomocne materiały, poświęcony czas naszej Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej, którą reprezentuje dyrektor Beata Chorobik oraz z Działu Regionalnego Annie Kaczor, która poświęciła wiele czasu na żmudne poszukiwania.
Dzięki temu, możliwe jest powstanie w Sułkowie nowych inicjatyw regionalnych, sięgnięcie do czasów rycerskich, z ich wartościami. Może powstanie Bractwo - Drużyna Rycerza Sułka. Może objęte zostaną zaleconą opieką konserwatorską miejsca i zabytki opisane w książce, także teren po zabudowaniach dworskich. Podkreślona została w niej wielka rola działań regionalnych, które w tej miejscowości są kultywowane z sukcesami.
Odtworzenie dziejów udokumentowanych od najdawniejszych epok, od prahistorii dlatego stało się możliwym, że Sułków jest miejscowością położoną nad złożem soli kamiennej, nad naturalnym bogactwem, jakim został obdarzony wraz z Wieliczką i wąskim gronem miejscowości, pod którymi znajduje się to białe złoto. To wielki zaszczyt dla Sułkowa. Sól występująca pod ziemią dała życie Magnum Sal i okolicy, najpierw poprzez źródła solankowe wypływające spod ziemi, ze złoża solnego, z którego pozyskiwano sól, także w będącym blisko Wieliczki naszym Sułkowie. I dlatego prowadzono w Sułkowie prace archeologiczne (udokumentowano 18 stanowisk) oraz odwierty geologiczne, z których to prac powstały opracowania.
Podsumowując, tak przedstawia się historia Sułkowa wg zestawienia ważniejszych dat z dziejów Sułkowa z książki „Dzieje Sułkowa od pradziejów do czasów współczesnych”:
• z rozdziału pt. „Sułków na soli leży” wiemy o przeprowadzonych odwiertach geologicznych, przez co geolodzy zbadali i opisali wszystkie warstwy od około 160 mln lat temu, przez kolejne epoki, a wśród nich złoże soli kamiennej,
• z rozdziału pt. „Pradzieje Sułkowa – obszary archeologiczne” wiemy, że znaleziono tu fragmenty wyrobów, sprzed tysięcy lat. Po konsultacji z Działem Archeologicznym Muzeum Żup Krakowskich możemy podać informację, że siekierka znaleziona w Sułkowie na stanowisku 6. datowana jest na wczesny neolit - kulturę lendzielsko-polgarską, kulturę pucharów lejkowatych, kulturę badeńską czyli w przypadku naszego terenu to ok. 4800-4200 lat przed Chrystusem. Druga siekierka z neolitu średniego dotyczy śladów osadnictwa z lat 3800-2800 przed Chrystusem (znajdują się one w ekspozycji archeologicznej w Zamku Żupnym w Wieliczce). Pośród innych fragmentów glinianych i krzemiennych znajduje się także ceramika solowarska. które zaświadcza, że na terenie Sułkowa odwarzano solankę, co związane było ze znajdującą się pod Sułkowem solą, co stwarzało warunki potrzebne do życia, ale i dawało bogactwo. Tak więc występowało, udokumentowane przez archeologów, na obecnym terenie Sułkowa z epoki kamienia osadnictwo z wczesnego i środkowego neolitu, a później okresu rzymskiego, wczesno-średniowiecznego po współczesne. Neolit był czasem przełomowym dla naszych terenów, przemieszczająca się ludność przyniosła z sobą nowe formy gospodarowania, zaczęto tworzyć osady, udomawiać zwierzęta i rośliny.
• w rozdziale pt. „Sułków w okresie średniowiecza. Imię rycerza Sułka zachowane w nazwie miejscowości” poznajemy kolejny krok milowy dziejów naszej społeczności, rok 1105. Wczesnośredniowieczny etap historii Sułkowa potwierdzają wykopaliska archeologiczne. Nazwę Sułkowa, wsi w powiecie krakowskim, parafii Wieliczka wyprowadza w opracowaniu z 1967 roku Komisja Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk od imienia Sulek, wskazując rok 1105. W „Monumenta Medii Aevi Diplomatica ius terrestre Polonicum illustrantia. Zbiorze dokumentów średniowiecznych do objaśnienia prawa polskiego ziemskiego służących” pod wspomnianą datą, występuje Sulek z synem Marcinem . Jego imię PAN podała, jako to, od którego pochodzi nazwa Sułkowa. Kolejna ważna informacja dotyczy tego, że Sułków jest nie tylko osadą rycerską, ale gniazdem rodowym, bowiem rycerz otrzymując od księcia ziemię (nadania takie rozpoczął piastujący wówczas władzę Bolesław Krzywousty, przenosząc rycerzy z grodów), więc kontynuując, rycerz nadawał miejscu, które obierał do zamieszkania, nazwę wywodzącą się od jego imienia. Tak więc imię rycerza założyciela zapisane jest na wieki w nazwie miejscowości. Imię rodowe przechodziło z pokolenia na pokolenie. Imię Sulek/Sulko oraz nazwę Sulkow/Sułkow podaje także „Słownik Staropolskich Nazw Osobowych”.
Dla umiejscowienia tego faktu w czasie dodajmy, ze historycy podają, że kościół katedralny na Wawelu mógł powstać niewiele po 1000 roku, kiedy to ustanowiono w Krakowie biskupstwo. Z kolei Kazimierz Odnowiciel przeniósł stolicę z Gniezna do Krakowa około 1038 roku.
• w zestawieniu ważniejszych dat z dziejów Sułkowa na podstawie opracowania: Wytyczne konserwatorskie do planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego wsi Sułków na zlecenie Wydziału Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Krakowa” podano lata 1375-1400 – gdzie, „Sulko heres de Sulkow” jest wymieniany kilkakrotnie w źródłach z tego okresu jako właściciel Sułkowa .
• (Tamże) podano rok 1428 – gdy miejscowość należy do Włodka i Stanisława Sułkowica , rok 1430 – do Spytka a także rok 1437, gdy właścicielem jest Jan de Sulkow i jego ojciec Sulko de Zabawa
Te zapisy wskazują czasy początków i zakończenia zamieszkiwania kolejnych pokoleń rycerza Sułka w Sułkowie. Przychodzi bowiem zmierzch rycerstwa, zmienia się typ uzbrojenie, formy walki. Majątek w Sułkowie od tej chwili praktycznie co pokolenie, znajduje się w rękach innych właścicieli lub dzierżawców.
Z rozdziału „Początki państwa polskiego. Średniowiecze i powstanie stanu rycerskiego” cytuję opis tamtych czasów: „Własność ziemi, rycerska, określana była jako beneficjum z przywilejami – w związku ze służbą wojskową i zobowiązaniem przybycia konno i w pełnym rynsztunku na każde wezwanie władcy. Rycerze stanowili szczególną grupę społeczną, byli wyszkoleni, uzbrojeni, stanowili podstawę bezpieczeństwa kraju w czasie pokoju i obronę w czasie najazdu. Mieli oni swoją etykę, ceremoniał, styl życia. Pierwotnie nazwę rycerza otrzymywał każdy konny wojownik, a od XI wieku ten, który za zasługi wojenne oraz osobiste poświęcenie suwerenowi pasowany był przez monarchę na rycerza. Z rycerstwem połączona była rycerskość, czyli zbiór norm etycznych i obyczajowych. Pasowanie na rycerza odbywało się podczas Mszy Świętej, kandydat dzień wcześniej pościł, a w nocy czuwał na modlitwie. Na jego barkach spoczywała duża odpowiedzialność, bowiem rycerskim powołaniem i zajęciem było wojowanie. Podstawę życia rycerzy stanowiły wartości moralne, religijne oraz tzw. zdolność bojowa, czyli nieustanne podtrzymywanie jej na czas walk, turniejów czy polowań”.
Warto podkreślić, że cytowane w „Dziejach Sułkowa” publikacje o małopolskim rodzie Strażów, do których przypisywany jest nasz Sułek, informują, że herbem ich jest „Topór”. Stąd właśnie przyjmujemy, że znak rodowy założyciela jest pieczęcią, znakiem szczególnym dla Sułkowa, znakiem jego początków jako osady rycerskiej.
Powracając do zestawienia ważniejszych dat z dziejów Sułkowa Od 1448 roku Sułków już przechodzi z rąk do rąk. Wpierw należy do szlachcica Włodka (Władysława) herbu Łodzia, Wówczas przybywa do Sułkowa czynić spis, Jan Długosz, który pisze (zleciliśmy tłumaczenie z łaciny) „Jest również w tejże wsi /curia militaris/ (dwór rycerski lub zamek) mający pola dworskie, cztery łany kmiece, dwie karczmy, także dwa ogrody, także młyn. Z kolei w 1470-1480 Jan Długosz zapisuje, że wieś nadal jest własnością Włodka h. Łodzia, opisuje jednak własność już jako folwark rycerski, w którym znajdowały się „również cztery łany kmiece, dwie karczmy, dwa ogrody, jeden młyn”. Potem następują kolejni właściciele.
Zebraliśmy także informacje o sytuacji chłopów. Za panowania Piastów kmieci było mało, a daninę od nich pobierano z futer, miodu i wosku, czy różnych posług. Przy dworach osiedlano czeladź, którą tworzyli jeńcy wojenni i nabywani, ale także ludność bezrolną i bezdomną – wszyscy ci ludzie dobrowolnie przyjmowali poddaństwo i służbę pańską. Zwykle w ten sposób powstawały wsie przy dworach, od początku mające charakter poddańczy – powszechny w całej ówczesnej Europie. Sytuacja dotycząca obronności i utrzymania drużyn powodowała, że Piastowie z czasem zaczęli nadawać rycerzom ziemię, w zamian za obowiązek służby dla obrony kraju, odchodząc tym samym od wypłacania im żołdu. Przez wieki stan rycerski zaczął z czasem zmieniać się w stan rycersko-ziemiański. Średniowieczna sytuacja społeczna oraz ekonomiczna ludności była specyficzna i patrząc z naszej perspektywy, trudno ją zrozumieć. Zmiana sytuacji chłopów zaistniała, gdy po odzyskaniu utraconego za czasów Łokietka ujścia Wisły otworzył się bardzo dochodowy rynek zbytu zboża do Europy Zachodniej. Przywilej toruński rozpowszechnił od 1520 roku przymus pańszczyzny do 1 dnia w tygodniu z łanu, w drugiej połowie XVI wieku dano szlachcie wolną rękę. Porzuciła ona gospodarstwa czynszowe zamieniając je na folwarczne i pańszczyźniane. Karczowano obszary leśne, aby uprawiać coraz więcej pól, ale – przy pomocy pracy jedynie czeladzi – nie można było wykonywać prac rolnych na tak wielką skalę. Wówczas pogorszyła się sytuacja kmieci, którym zamieniono wcześniej stosowane daniny leśne na robociznę na gruncie dworskim. Poprzednie prawo pozwalało opuścić ziemię i przenieść się na inną, do innego pana – a teraz na drodze prawodawczej zniesiono je i przywiązano kmiecia do roli, do konkretnego miejsca i pana. Robocizna określana pańszczyzną w różnych majątkach miała różny wymiar. Pańszczyzna – Tak nazywał się w Polsce obowiązek włościan odrabiania pewnej liczby dni w tygodniu temu panu, na którego gruntach byli osiedleni. Był to rodzaj waluty dzierżawnej, tylko wypłacanej nie gotówką, ale robocizną na pańskim folwarku oraz daniną do dworu pewnej liczby drobiu i jaj, zwitków lnu itd. W razie utraty podczas pańszczyźnianych prac konia lub wołu chłopi otrzymywali takowego od dworu, tzw. „załodze”, do czasu posiadania własnego przychówku. Bywała też praktyka pożyczki zboża w czasie nieurodzaju, drzewa dworskiego na chatę, wóz, opał, płot czy trumnę. Od XVII wieku ilość dni pańszczyzny wzrastała. Wolność osobistą, nieusuwalność z ziemi oraz niższą o połowę pańszczyznę chciano wprowadzić w 1794 roku uniwersałem połanieckim. Wprowadzenie zmian prawnych przerywały kolejne rozbiory Polski. Jeśli chodzi o sytuację Sułkowa, znajdującego się pod zaborem austriackim, zniesienie pańszczyzny nastąpiło na mocy patentu z 17 kwietnia 1848 roku.
Na podstawie metryk z Archiwum Kurii Metropolitarnej w Sulkowie w rozdziale „Najstarsze Rody w Sułkowie”, publikujemy nazwiska pokoleń Sułkowian, mieszkających tu na przestrzeni lat 1847-1905, oraz zapisy przykładowych metryk
W latach 30 XX wieku nabywają dworski majątek w Sułkowie, poprzez umowę kupna sprzedaży po połowie inż. Marian Emil Przybylski z żoną Ireną . Majątek dworski oddano w dzierżawę lub zarząd w 1935 roku.
Lata 1939-1945 – opisane zostały w rozdziale pt. ”Życie mieszkańców Sułkowa podczas II wojny światowej”. Ten czas działalności w Sułkowie Armii Krajowej (AK), także uratowania Sułkowa przed pacyfikacją w swej prelekcji przybliży Państwu sołtys Adam Bochenek.
Powracając do tematu majątku dworskiego w Sułkowie (dwór i pola), po II wojnie światowej uczyniono go własnością państwową , na wniosek Powiatowej Rady Narodowej w Krakowie, Powiatowego Zarządu Rolnictwa, 8 grudnia 1954 roku, na podstawie dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej, przejął nieruchomość na rzecz Skarbu Państwa, w stanie bez długów. W dworze później działać zaczęło państwowe przedszkole i zamieszkały tu dwie rodziny.
Informacje z lat 1945-1989 znajdują się w rozdziale książki „Dzieje Sułkowa” pt. „Życie w Sułkowie w najtrudniejszych latach komunizmu”. Pracownia Konserwatora Zabytków w dokumentacji posiada zdjęcie dworu z 1981 roku. W 1980 roku Ireneusz Tańcula, który prowadzi działalność rolniczo-hodowlaną, kupił od Państwowego Funduszu Ziemskiego (PFZ) część majątku dworskiego (informacja z Wydziału Ksiąg Wieczystych). Jednak otrzymał on pismo z Wydziału Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Leśnictwa Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka, z datą 24 maja 1980 roku, zlecające mu rozbiórkę budynku podworskiego, który stanowi własność PFZ, „ze względu na zagrożenie i całkowitą dewastację”. Dodano ponadto, że Wydział Ochrony Zabytków stwierdził, iż „po przeprowadzonej wizji lokalnej ze względu na zły stan techniczny obiektu, jak również nikłe cechy zabytkowe, omawiany budynek należy przeznaczyć do rozbiórki”. Pismo przesłano do wiadomości również sołtysowi Piotrowi Bochenkowi. Pismo to zaprezentowano zgromadzonym w sali Magistrat, oraz zdjęcia dworu i budynku gospodarczego z częścią mieszkalną dla fornali.
Budynek nieodżałowanego dworu ze smutkiem rozebrano – lecz jego składowe wciąż są we fragmentach co najmniej kilku budynków, pozostawiając dowód historycznej autentyczności. W książce piszemy, że dlatego właśnie, w związku z tą przesłaną na piśmie decyzją, rozbiórkę wykonano w czynie społecznym, a budujący domy mieszkańcy Sułkowa, dostali prawo do do części materiałów. Przy współcześnie wybudowanym na miejscu dworu budynku, pozostały fundamenty – pozostałości obiektu dworskiego.
Dotarliśmy w Wydziale Ksiąg Wieczystych do wpisów, dotyczących nieruchomości dworu. Dokument zlecający rozbiórkę dworu mamy z archiwum, wykonaliśmy zdjęcia z ksiąg wieczystych, te także zaprezentowane zostały podczas zebrania.
Należy podkreślić, że po przeniesieniu, z uwagi na zły stan budynku, przedszkola państwowego do jednego z prywatnych domów, mieszkańcy Sułkowa na wszelkie możliwe sposoby starali się w latach powojennych dworek uratować, co jest opisane w książce, m.in. na podstawie szczęśliwie znalezionej kroniki przedszkola, jednak naczelnik gminy nie wyrażał na te prośby zgody.
Z kolei dworskie zabudowanie gospodarczo mieszkalne spłonęło w 1963 roku, teraz jest to teren boiska sportowego. Budynek mieszkalny, dwór znajdował się na działce wyżej, obecnie prywatnej, zabudowanej. Po wojnie płk. Marian Przybylski prawdopodobnie zamieszkał w Anglii.
Opracowała Barbara Zapadlińska na podstawie Książki „Dzieje Sułkowa od pradziejów do czasów współczesnych”.
Adam Bochenek, sołtys wsi Sułków - „Dzieje Sułkowa -wczoraj i dziś”: „Witam serdecznie wszystkich obecnych na tym spotkaniu. Dziękujemy bardzo za zorganizowanie tego spotkania KPW w szczególności Pani Prezes Jadwidze Dudzie. Obecnie jestem sołtysem 3-cią kadencję, chciałem też przekazać, że w latach 1930-1944 sołtysem był mój dziadek Jan Czekaj, który przekazał mi wiele informacji dotyczących naszego sołectwa. Moim marzeniem było spisanie historii Sułkowa; spełniło się ono m.in. dzięki Pani Barbarze Zapadlińskiej prezes miesięcznika „Panorama Powiatu Wielickiego”; w tym miejscu chciałbym Jej serdecznie podziękować za nieocenioną pomoc przy pisaniu i wydaniu naszej książki „Dzieje Sułkowa''. Moja pamięć sięga do początku lat 60-tych ubiegłego wieku; dobrze pamiętam dwór i dom Dziedzica, pamiętam osoby, które mieszkały po wojnie w tych budynkach. Właścicielem dworu był Pan Marian Emil Przybylski, zarządcą dworu przed wojną była rodzina Engelów, a w czasie wojny Niemcy narzucili swojego zarządcę o nazwisku Jarosz. Po wojnie od 1948 r. w domu dziedzica założono przedszkole do którego uczęszczałem w latach 1954 do 1957. Pamiętam pożar dworu w 1963 r., po którym go już nigdy nie odbudowano. Obecnie na miejscu dworu znajduje się boisko sportowe; natomiast decyzja o rozbiorze domu Dziedzica zapadła w roku 1980. Pragnę dodać, że od czasów przedwojennych jestem ósmym sołtysem; z informacji przekazanych mi przez moich rodziców nasza wioska została zelektryfikowana w 1950 r., w 1948 r. powstała obecna droga krajowa nr 94, w 1978 r. została wykonana linia wody miejskiej z Wieliczki, a w 1982 r. podłączono gaz. W 2014 r. wybudowano Świetlicę Środowiskową. W naszym sołectwie są 4 organizacje: OSP ze stażem stuletnim, Klub sportowy ze stażem siedemdziesięciopięcioletnim, Koło Gospodyń Wiejskich ze stażem siedemdziesięciodwuletnim, Zespół Pieśni i Tańca „Sułkowianie” ze stażem siedemnastoletnim. Obecnie ruszyła budowa kanalizacji i temat budowy szkoły podstawowej. Na zakończenie chciałem podziękować Radzie Sołeckiej i Zarządom naszych organizacji z Prezesami na czele za pracę i czas poświęcony dla naszego Sołectwa.”
Bożena Juszkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. T. Kościuszki w Wieliczce - „Tradycja Sułkowskiej Szkoły”:
Tradycja Sułkowskiej szkoły sięga czasów przedwojennych. Liczy się ją mniej więcej od lat 30 – tych XX, ale mogła być wcześniejsza. Jak wspomina prof. zw. dr hab. Inż. Zbigniew Witold Engel: „Szkoła, w której rozpoczęliśmy naukę (wraz z bratem), to była jedna izba, wynajęta w chłopskiej chacie od rodziny Piechówków w Sułkowie. Nauka odbywała się w dwóch turach. Klasa pierwsza z klasą drugą, klasa trzecia z klasą czwartą. Jedna z uczących się klas miała tzw. naukę cichą, zaś druga naukę głośną. W izbie, w której odbywały się zajęcia szkolne, na jednej ze ścian powieszona była mała tablica. Wzdłuż drugiej tzw. „ciemnej ściany” stały szafy z różnymi „pomocami” naukowymi”. Dom ten już jest obecnie wyburzony, znajdował się kilka domów dalej od kościoła, w kierunku Wieliczki.
W latach 70. XX wieku rodzice robili wszystko, aby małe dzieci pobierały naukę w rodzinnej miejscowości. Nie było dowozów do szkół, a komunikacja gminna nie zapewniała dotarcia do miasta, ponieważ w Sułkowie był ostatni przystanek przed Wieliczką i autobus, przepełniony ponad miarę, zwykle tu się już nie zatrzymywał.
Szkoła w Sułkowie przez wiele lat była punktem filialnym Szkoły Podstawowej nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Wieliczce. Nauka dla klas I i II odbywała się w domach prywatnych. Szkoła gościła również u państwa Eleonory i Jana Kołos, Marii i Józefa Piwek, Anieli i Mieczysława Piechówków, Anny i Władysława Parów, Agnieszki i Stanisława Zabawa. Państwo Zabawowie oddali całe piętro na potrzeby szkoły. Religia nauczana była najpierw u Państwa Radeckich, a potem Państwa Władysława i Genowefy Kuczajów. Wszystkich przedmiotów uczył nauczyciel Ignacy Szybowski, a lekcje religii i przygotowanie do pierwszej komunii świętej prowadził ksiądz z parafii pw. Św. Klemensa w Wieliczce. Po II wojnie światowej, gdy w czasach komunistycznych religia została usunięta ze szkół, dzieci z Sułkowa uczęszczały na katechezy do kościoła w Strumianach i w Biskupicach. Później na nowo religii uczono w Sułkowie.
Rodzice cieszyli się, że małe dzieci będą miały lekcje w Sułkowie, gdzie mogą je przyprowadzić lub będą mogły bezpiecznie dojść same. Od trzeciej klasy uczniowie kontynuowali naukę w ośmioletnim cyklu edukacyjnym , już bezpośrednio w szkole nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Wieliczce. Sułkowska filia Szkoły Podstawowej nr 1 w czasie reformy edukacyjnej uległa likwidacji, gdyż utworzono Gimnazjum.
Od 1 września 1997r. szkoła w Sułkowie staje się filią szkoły Podstawowej nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Wieliczce .
Sułkowianie zawsze marzyli o własnej szkole, z pełnym cyklem nauczania. Jak zwykle wzięli sprawę w swoje ręce. Złożyła się wieś i kupiono działkę przylegającą do dworu i boiska sportowego, podejmując wiele inicjatyw, aby placówka oświatowa tam powstała – niestety działania te były nieskuteczne. Ostatecznie teren ten Sołectwo Sułków przekazało pod budowę świetlicy środowiskowej.
Jednak dzięki determinacji i zaangażowaniu lokalnej społeczności, komitetowi budowy kościoła i szkoły, a przede wszystkim Śp. panu Bolesławowi Piotrowi Tańculi , który oddał swoją ziemię pod budowę, szkoła przenosi się do nowo powstałego budynku przy plebanii, gdzie mieści się do dzisiaj. Odtąd wszyscy mieścili się w jednym budynku. W szkole był oddział przedszkolny i klasy 1-3. Jest to budynek za kościołem w Sułkowie, 4 km od Wieliczki, 2km od Zabawy, 2 km od Przebieczan, Lednicy Górnej, 1km od Tomaszkowic. Po wielu latach zabiegów, starań i współpracy z rodzicami powstaje w szkole biblioteka, sala informatyczna i mała sala gimnastyczna. Rodzice mocno zaangażowani są w różne akcje charytatywne, kiermasze, szukający sponsorów, a wszystkie środki przeznaczają na doposażenie szkoły.
W roku szkolnym 2015/16 powstaje szkolna świetlica, a szkolna kasa oszczędności rozpoczyna swoją działalność w 2016 r.
Kadra zarządzająca Szkołą: Pan Wiesław Topornicki Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Wieliczce; Kierownik Punktu Filialnego Pan Ignacy Szybowski, kolejny Pani Barbara Radziszewska; Dyrektor Pani Lucyna Klejdys; Pani Krystyna Tylek Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Wieliczce w latach 1997 – 2017; Pani Bożena Juszkiewicz Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Wieliczce od roku 2017 do obecnie. Funkcję Łącznika między Szkołami, a później Koordynatora Szkoły Filialnej w Sułkowie pełniła przez długie lata Pani Elżbieta Wawrzonek. W roku szkolnym 2023/2024 pełniła tą funkcję Pani Kinga Pawłowska, a obecnie na nowo pełni ją Pani Elżbieta Wawrzonek.
Szkoła w Sułkowie była to Szkoła kameralna, która zapewniała przyjazną atmosferę, mało liczne klasy 10- 15 osobowe. Odbywały się ciekawe innowacyjne zajęcia, szkoła brała udział w akcjach i projektach międzynarodowych i ogólnopolskich, gdzie uczniowie zajmowali czołowe miejsca, odbywały się zajęcia w terenie; w lesie, na łące, w gospodarstwie... zajęcia i imprezy tematyczne, muzyczne i taneczne, warsztaty, wycieczki, Zielone Szkoły. Szkoła która zdobyła uznanie wizytujących z Kuratorium w Krakowie w 2006 r i Rzecznika Praw Dziecka w 2001 roku otrzymując List gratulacyjny. Szkoła która stawiała i cały czas stawia na bezpieczeństwo, rozwój, indywidualne wsparcie. Szkoła, która współpracowała z rodzicami, którzy byli partnerami w rozmowie, planowaniu i realizacji ważnych decyzji dla młodego człowieka.
Szkoła która zawsze współpracowała z Radą Rodziców, Radą Sołecką, Ochotniczą Strażą Pożarną, Kołem Gospodyń Wiejskich, Zespołem Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, organizowała różne akcje, uroczystości, które jednoczyły środowisko lokalne. Szkoła , którą wspierały te organizacje. W ubiegłym roku w listopadzie udaje się zamontować szkoły plac zabaw, zakupiony częściowo ze środków Rady Rodziców, częściowo z budżetu szkoły.
Sułków szybko się rozwija, przybywa mnóstwo nowych mieszkańców. Mijają kolejne lata, liczba dzieci sukcesywnie się zwiększa, a warunki lokalowe z roku na rok stają się coraz trudniejsze.
W nadchodzącym roku szkolnym w Sułkowskiej szkole będzie się uczyć prawie 100 uczniów, po raz pierwszy w trybie dwuzmianowym.
Chcemy, aby szkoła nadal wyzwalała aktywność, tworzyła warunki do myślenia, rozwijała umysł dziecka tak, by samo chciało chcieć…. Rozwijać się, tworzyć, cieszyć się, pokonywać własne ograniczenia i słabości, aby wyrosło na dobrego, mądrego człowieka.
Dziękujemy wszystkim którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do rozwoju Naszej Szkoły.
Z całego serca dziękuję w imieniu całego grona pedagogicznego oraz swoim za wsparcie ze strony władz oraz środowiska lokalnego za wszelkie działania podejmowane na rzecz dobra dzieci, naszych uczniów. Szkoła, która liczy swoją historię od początku lat 30, posiadająca już prawie 100-letnią tradycję potrzebuje nowego większego budynku, w którym uczniowie będą zdobywać wiedzę, rozwijać swoje zdolności i pasje.
Materiał powstał na podstawie książki napisanej pod red. Pani Barbary Zapadlińskiej „Dzieje Sułkowa od prahistorii do czasów współczesnych”.
Jan Cichy, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Sułkowie - „Działalność OSP Sułków od 1922 r.”:
Dzień dobry Państwu. Dziękuję Pani Jadwidze za zaproszenie. Ochotnicza Straż Pożarna (OSP) w Sułkowie powstała w 1922 r. Jak zapisano w „Kronice OSP Sułków” 13 czerwca 1926 r. została prawnie zarejestrowana. Założyli ją: Franciszek Czeliński z rodziną i Kazimierz Czaja, Jan Krawczyka, pierwszy prezes, Marcin Czeliński, Jan Kruk, Jakub Leśniak, żołnierz II wojny światowej, Rudolf Dębowski. Pierwszą siedzibą OSP Sułków było domostwa Marcina Czelińskiego. Obecnie siedziba OSP znajduje się w budynku podworskim, który był własnością Gminy Żydowskiej. W 2002 r. OSP wniosło sprawę do Sądu, aby wyjaśnić do kogo należy działka na której stoi budynek OSP. Mamy akt własności. Wyjaśniliśmy że współwłaścicielem działki jest Klub Sportowy „Contra” Sułków. W okresie powojennym strażaków było około 40-tu. Jeździli do pożarów wozem strażackim z ręczną motopompą. Dopiero w latach 60-tych XX w. nastąpiło przekazanie strażakom pierwszej motopompy spalinowej. W latach 70.tych strażacy zrobili zbiornik przeciwpożarowy, który do tej pory jest, oraz postawili obok budynku OSP garaż. Samochód strażacki „Żuk” otrzymali dopiero w 1997 r. od sołectwa Węgrzec Wielkie, które otrzymało większy samochód. Wprowadził go do naszej Jednostki z polecenia Burmistrza Miasta i Gminy Wieliczka Józefa Dudy zastępca burmistrza Tadeusz Juras. W latach 80-tych, 90-tych Jednostka brała udział w akcjach powodziowych na Brzegach, Grabiu i w innych miejscowościach. 12 lipca 1998 r., w rocznicę 75-lecia działalności OSP Sułków, Jednostce został przekazany sztandar ufundowany przez Bolesława Tańculę i Zbigniewa Zarębskiego, posła na Sejm RP. Od tej pory sztandar bierze udział w różnych uroczystościach kościelnych, gminnych, państwowych. Tegoż roku Jednostka została wyposażona w system wczesnego powiadomienia. 20 sierpnia 2008 r. OSP Sułków zostaje przekazany nowy samochód marki „Żuk” zakupiony w Niemczech przez Urząd Miasta i Gminy Wieliczka. Jednostka w tym czasie zostaje wyposażona w różny sprzęt pożarowy i bierze udział w akcjach. 10 sierpnia 2018 r. odbyło się poświęcenie nowego garażu, a 15 sierpnia ks. proboszcz Marian Gronowicz poświecił nowy samochód strażacki marki RenoMaster zakupiony przez Urząd Miasta i Gminy Wieliczka reprezentowany przez burmistrza Artura Kozioła. Samochód służy do dziś. W 2019 r. powstaje plac manewrowy przy nowym garażu. 13 sierpnia 2020 r. Jednostka obchodziła 100-lecie istnienia. Obecnie Jednostka liczy 18 osób, a od 2022 r. działa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, która liczy 11 osób. My odwiedzamy dzieci z okazji Dnia Strażaka w szkole, przedszkolu i zapraszamy ich do Jednostki, żeby widziały jak nasza praca wygląda. W książce pod redakcja Barbary Zapadlińskiej historia OSP Sułków jest opisana szczegółowo na stronach 77-90. Wymienię prezesów OSP Sułków: pierwszym prezesem był Jan Krawczyk, drugim prezesem dwa razy wybieranym był Franciszek Micek, trzecim Roman Miękinia, czwartym Mieczysław Piechówka, a od 1989 r. tą funkcję pełnię ja.
Obecny Zarząd OSP Sułków tworzą: Jan Cichy, prezes, naczelnik Artur Krawczyk, zastępca naczelnika Krzysztof Bryja, skarbnik Józef Janus, sekretarz Zbigniew Kułakowski, gospodarz Jerzy Krawczyk, kronikarz Jan Dyja. Krzysztof Bryja i Zbigniew Kułakowski zajmują się Młodzieżową Drużyną Pożarniczą OSP Sułków. Obecnie Jednostka liczy 102 lata. Obecnie do akcji jest z czym wyjechać. Do tej społecznej działalności potrzeba ludzi. młodzieży. Dziękuję bardzo.”
Konrad Grochot, skarbnik Klubu Sportowego (KS) „Contra” Sułków - „Od LZS Sułków w 1949 r. po KS „Contra” Sułków po dzień dzisiejszy”:
Witam serdecznie. Chciałbym powiedzieć o Klubie Sportowym „Contra” Sułków, kiedyś LZS Sułków albo Sułkowianka. Nazwa „Contra” Sułków jest od 1997 r., kiedy Klub został zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym i przyjął „Statut”. Ludzie często zastanawiają się dlaczego „Contra”?. Trzeba powiedzieć? To jedyny Klub Sportowy w Polsce o takiej nazwie. Gdy pytałem starszych ludzi skąd ta nazwa, to powiedzieli mi że gdy zespól grał w piłkę nożną to kibice krzyczeli „contra jedziemy” i zostało „Contra”. Dokumenty i kroniki świadczą o tym ze początki klubu sięgają 1949 r. Tu należy podać kilka nazwisk. Pierwszym prezesem był Stanisław Engel, syn Zbigniewa Stefana, zarządcy majątku dworu sułkowskiego. Trzeba wymienić: Fryderyka Krawczyka, przewodniczącego Zarządu Gminnego Związku Młodzieży Polskiej (ZMP) Gminy Trąbki, Piotra Bochenka, sołtysa Sułkowa, Jakuba Czekaja, Edwarda Losa, Antoniego Kanię. Już wtedy rozpoczęto starania o budowę boiska i w 1963 r. boisko powstało w miejscu po magazynach dworskich, które uległy zniszczeniu. Problemem jednak było to, że to nie było boisko wymiarowe. To było boisko, żeby młodzież mogła zagrać w piłkę, niekonieczne nożną . Potem - około 1965 r. powiększono to boisko do wymiarów 90 na 45 m, co pozwalało na grę w piłkę pomiędzy miejscowościami. Dopiero w 1969 r. założono pierwszą sekcję-była to sekcja piłki nożnej. Tego samego roku w październiku zgłoszono do rozgrywek o puchar przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej i co ciekawe „Sułkowianka” wygrała. Od 1965 r. teren pod boisko jest dzierżawiony w tym samym miejscu. Grano tam w siatkówkę, w piłkę nożną i w piłkę ręczną. „Sułkowianka” posiadał sekcje: szachową, tenisa stołowego. W latach 70.tych XX w. była już rywalizacja na terenie powiatu krakowskiego. Trzeba tu przywołać nazwiska trenerów: Karol Demczuk, w latach 90 tych Władysław Czekaj. W 1980 r. awansowano z Klasy B do Klasy A po meczu z Puszcza Niepołomice. W 1981 r. drużyna z Sułkowa awansowała do Klasy A. Był to mecz barażowy z Rabą Dobczyce. Obecnie Klub działa na przełomie Klasy B i A. Warto też dodać że, na początku XXI w. drużynę z Sułkowa prowadził trener Paweł Zegarek, który potem z sukcesami prowadził Drużynę „Cracovi” zdobywając Mistrzostwo Polski. Obecnie prezesem Klubu Sportowego „Contra” Sułkow jest Paweł Mehrholz. Podam najważniejsze daty w historii KS „Contra” Sułków: - 1949 r. -powstanie Klubu, - 1969 r. - wywalczenie pucharu w Wojewódzkich Rad Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych (LZS), 1970 r. - zgłoszenie LZS „Sułkowiaka” do rozgrywek centralnych Krakowskiego Okręgu Związku Piłki Nożnej, 1972 .- pierwszy awans naszej drużyny z Klasy C do Klasy B, po meczu z zakrzowska „Iskrą”, 1981 r. - awans z Klasy B do Klasy A po meczu z Rabą Dobczyce, 1982 r. - awans LZS Sułków do Klasy Okręgowej po meczu z Puszczą Niepołomice, 1997 r. - rejestracja w KRS , ustalenie „Statutu” i przyjęcie nazwy klub Sportowy (KS) „Contra” Sułków, 2006 r. - generalny remont boiska (usunięto stare opony, które służyła do siedzenia dla kibiców, zasłonięto studnię, która znajdowała się obok boiska, zbudowano budynek dla sędziów i zawodników i tzw. łapacze piłek oraz schody), 2009 r. - pierwszy awans do Klasy A i to potem miało miejsce czterokrotnie, ostatecznie nie zostaliśmy w tej A-Klasie. warto też dodać, że 10 sierpnia 2024 r. w Sulkowie odbyły się obchody 75.lecia KS „Contra” Sułków. Czego możemy sobie życzyć? - kolejnych 75 lat działalności. Dziękuję.”
Jan Cichy: „Uzupełnię, że w latach 80-tych nasza drużynę do Klasy Wojewódzkiej prowadził trener Andrzej Basista. Byłem zawodnikiem tej drużyny.”
Krzysztofa Buzała, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich (KGW) w Sułkowie - „Prezentacja działalności KGW w Sułkowie od 1952 r.”:
„Dzień dobry Państwu. Już w latach 50.tych XX w. w naszej miejscowości prężnie działało Koło Gospodyń Wiejskich. Panie spotykały się w Domu Ludowym na robótkach ręcznych, haftowaniu, pieczeniu. Były organizowane zabawy taneczne, które integrowały mieszkańców. W okresie Świąt Bożego Narodzenia Panie chodziły po kolędzie a na Wielkanoc organizowały spotkania z jajkiem. Organizowały kursy: szydełkowania, gotowania, pieczenia. Niektóre z przepisów zachowały się do dziś. Koło aktywnie angażowało się w integrację mieszkańców. Organizowane były dożynki, na które Panie plotły wieniec. Natomiast w okresie bożonarodzeniowym organizowane były opłatki, na które Koło udostępniało zastawę stołową. Koło Gospodyń Wiejskich bardzo przyczyniło się do tego by Dom Ludowym tętnił życiem Wyposażenie jakim dysponowało Koło było bogate. Wypożyczało na rożne uroczystości zainteresowanym zastawy stołowe, szklanki, kieliszki. Działalność Koła osłabła na przełomie XX i XXI wieku. W 2009 r. Pani Agnieszka Zabawa pobudziła Koło Gospodyń Wiejskich do działania i od tej pory członkinie uczestniczą w uroczystościach w Sułkowie i w innych wydarzeniach m.in. w Przeglądach Potraw Regionalnych oraz dożynkach. W 2011 r. KGW przygotowało Dożynki Gminne w Sułkowie. Rokrocznie członkinie naszego Koła przygotowują posiłek wigilijny dla mieszkańców Gminy Wieliczka a także pieką ciasta dla potrzebujących. Nasze Koło chętnie angażuje się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy z serca przekazując wyroby oraz przetwory na licytację. Działalność Koła Gospodyń Wiejskich w Sułkowie jest istotna w życiu naszej miejscowości, bowiem nie tylko promuje tradycję i kulturę regionu ale również aktywizuje i integruje mieszkańców oraz wspiera inicjatywy pozostałych organizacji funkcjonujących w Sułkowie. Dziękuję bardzo.”
Agnieszka Zabawa, v-ce prezes Stowarzyszenia Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, kierownik, opiekun Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie” i Anna Ptasznik, prezes Stowarzyszenia Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie” - „Działalność Stowarzyszenia Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie” od 2007 r. do dziś”.
Agnieszka Zabawa: „Witam Państwa serdecznie. Proszę Państwa - do lutego bieżącego roku byłam prezesem Stowarzyszenia Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, a od lutego koleżanka Anna Ptasznik, jest prezesem. Uważam że trzeba młodszym przekazywać kierownictwo. Chcę jeszcze głębiej sięgnąć do mojej społecznej działalności. W 1968 r. wyprowadziłam się z Sułkowa, a w 1990 r. powróciłam tu na rodzinne śmieci. Posłałam dziecko do szkoły i gdy zobaczyłam jakie są warunki nauki, wzięło mnie za serce. Udostępniłam dla szkoły piętro mojego domu i tu była szkoła od 1991 r. do 2001 r. Była nauką od klasy pierwszej do czwartej. Szkołę prowadziła Lucyna Klejdys. Od 1999 r. do 2007 r. byłam sołtysem Sułkowa m.in. organizowałam dożynki, jasełka, Święto Ziemniaka we współpracy z młodzieżą. Powstał Komitet Budowy Kościoła i trzeba było organizować różne imprezy aby zebrać fundusze na tą budowę. Swego czasu zorganizowałam w Sułkowie dożynki, na które został zaproszony burmistrz Miasta i Gmina Wieliczka Józef Duda. Tu chciałam powiedzieć, że burmistrz zobaczył jak pięknie dzieci tańczą, jak są zaangażowane. On powiedział, że trzeba założyć zespół. W 2007 r. zaczęłam pracować więcej z tą młodzieżą. Zaczęliśmy szukać instruktorów. Pani Jadwiga Szado, dyrygent Chóru „Lutnia” poleciła kontakt z Maciejem Ziobro. On polecił kontakt z Januszem Przepiórą, któryod początku naszego Zespołu jest jego instruktorem. Na początku w Zespole było zaangażowanych ok. stu młodych ludzi. Z Panem Wacławem Widziołkem pisaliśmy wnioski o dofinansowanie na zakup strojów. Jeździliśmy po Zakopanem, Białce Tatrzańskiej. Część strojów robiliśmy własnym sumptem szyjąc: spódnice, fartuchy. Proszę Państwa koszty ubrania Zespołu są ogromne. Jest w tej chwili w Zespole osiem suit tanecznych. Jeden strój dla Krakowiaków Wschodnich kosztuje 2480 zł. Proszę sobie policzyć 10 dziewcząt, jest ich aktualnie 16, plus 10 chłopców. Zespól liczy 62 osoby. Zawsze staramy się mieć więcej stroi, żeby nie brakowało w czasie występów. Angażujemy się jak możemy.”
Anna Ptasznik: „Zespół Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, Stowarzyszenie Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie”:
Proszę Państwa bogactwem każdego narodu jest kultura i tradycja. Z tego właśnie powodu w 2007 roku, w naszej wsi Sułków, z inicjatywy młodzieży powstał Zespół Pieśni i Tańca „Sułkowianie”. Założycielem oraz prezesem Zespołu została Pani Agnieszka Zabawa, która z wielkim oddaniem kieruje około 80-cio osobowym zespołem. Pomagają jej w tym członkowie Stowarzyszenia Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie”. W zespole istnieją trzy grupy wiekowe, najmłodsza 6-10 lat, średnia 10-14 lat oraz najstarsza, to tancerze powyżej 15 lat. Choreografem, a zarazem kierownikiem artystycznym zespołu został Pan Janusz Przepióra, a kierownikiem muzycznym został Pan Maciej Ziobro. „Sułkowianie” to grupa ludzi, która z radością podtrzymuje polską kulturę. Pasja i twórcza aktywność oraz intensywne treningi skutkują najwyższymi nagrodami, zdobywanymi w krajowych jak i międzynarodowych przeglądach i festiwalach. W swoim dorobku Zespół posiada bardzo bogaty repertuar, jest to osiem suit tanecznych z kilku regionów polski (Krakowa wschodniego i zachodniego, sądeckiego, rzeszowskiego, żywieckiego, lubelskiego, tańce starowarszawskie oraz polonez z mazurem). Tancerze tańczą w oryginalnych strojach w większości wykonanych ręcznie. „Sułkowianie” prezentowali nasz folklor w takich krajach jak: Włochy, Francja, Bułgaria, Niemcy, Węgry, Grecja, Chorwacja oraz Czarnogóra.
Grupa osób ze stowarzyszenia angażuje się, w przygotowania różnych imprez okolicznościowych na rzecz zespołu np. cykliczny „Festyn Rodzinny” organizowany w czerwcu. Poza występami członkowie zespołu biorą udział, w różnego rodzaju akcjach charytatywnych np. „Szlachetna paczka”.
Prowadzą działalność edukacyjną skierowaną do dzieci i młodzieży. Obecnie w zespole jest około 70 tancerzy. Tancerze nieustannie się rozwijają, dzięki zbiorowej i indywidualnej pasji, zarówno amatorów, jak i niezwykłemu zaangażowaniu profesjonalnej kadry oraz członków stowarzyszenia.
Od kwietnia 2024 roku pieczę nad Zespołem, przejęła Pani Anna Ptasznik, która od początku działa na rzecz Zespołu.
Powiem z czego się cieszę. Wrócił do nas z pierwszego najstarszego składu Zespołu tancerz, którego Państwo będziecie mieli okazję zobaczyć po nie tańczeniu już z 7 lat. On przyszedł wczoraj na próbę. Dzisiaj będzie tańczył dla Państwa w świetlicy środowiskowej w Sułkowie. Zapraszam na nasz występ.”
Publiczność prelegentów nagrodziła gromkimi brawami. Prowadząca spotkanie od Burmistrza przekazała prelegentom książkę Apolonii Ptak pt. „ZIELONE POJĘCIE dużym dzieciom do poduszki” (Kraków 2024). Zaprosiła zebranych na kolejne 56 spotkanie „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! pt. „Związki Wieliczki z Uniwersytetem Jagiellońskim (UJ) w 660. rocznicę założenia uczelni (1364-2024) i w 60.lecie powstania Stowarzyszenia Absolwentów UJ (1964-2024)” 25.09. (środa) o godz.16.00- tej w sali „Magistrat”, 21.09. (sobota) na godz.16.00-tą do sali „Magistrat” na Walne Zebranie Sprawozdawcze Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki” oraz na wycieczki: 18.09. (środa) br. do Dobczyc, 24. 09. (wtorek) br. do Oświęcimia, w celu zwiedzenia tych miast. Zapisy przyjmowała Halina Dyląg. Na zakończenie spotkania w sali „Magistrat” wykonano wspólne zdjęcie uczestników. W 55 spotkaniu „Wieliczka-Wieliczanie” w sali „Magistrat” uczestniczyło 68 osób wpisanych do „Kroniki Spotkań „Wieliczka-Wieliczanie” Bis!: Adam Bochenek, Stanisław Bożeński, Krzysztofa Buzała, Beata Chorobik, Jan Cichy, Jolanta Cichy, Bogna Czyżowska, Felicja Duracz, Maria Flasińska, Renata Gabryś, Konrad Grochot, Alicja Jamka, Bożena Juszkiewicz, Anna Kaczor, Tomasz Kiwata, Lena Korek, Bogusława Kucharska, Adam Kwarciak, Małgorzata Łoziczonek, Jadwiga Malczak, Krystyna Myśliwiec, Halina Nocoń, Grażyna Piwowarska, Anna Ptasznik, Włodzimierz Trojanowski, Elżbieta Warczo, Elżbieta Wawrzonek, Wacław Widziałek, Alicja Wójciak, Gabrysia Wójciak, Kinga Wójciak, Karolina Wrona, Agnieszka Zabawa, Barbara Zapadlińska i z KPW 33 członków: Grażyna Bieniek, Marta Borowiec, Danuta Chrebor, Hubert Cora, Jadwiga Duda, Halina Dyląg, Marian Dyląg, Krzysztof Kasprzyk, Anna Kisiel, Elżbieta Kawecka-Cebula, Hanna Kozioł, Adam Lachman, Ewa Lelek, Marta Lelito, Henryka Lembas, Małgorzata Łyżczarz, Jan Matzke, Maria Nawrot, Antoni Obrzud, Aleksandra Pasek, Krystyna Piotrowska, Tomasz Pieprzyca, Halina Pracuch, Zofia Prochwicz, Celina Sawicka, Marian Sipióra, Zofia Spychała, Anna Ślęczka, Janina Tańcula, Anna Woźniak, Tadeusz Woźniak, Renata Wyligała, Tadeusz Ziobro.
Oprawę plastyczną spotkania tworzyła wystawa 22 prac plastycznych uczniów Filii w Sułkowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Wieliczce zgłoszonych na konkurs pt. „Moja wieś Sułków”. Na konkurs do Wielickiego Centrum Kultury (WCK) 21 uczennic i uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Wieliczki Filii w Sułkowie złożyło 22 prace plastyczne. Prace złożyli: Aleksandra Bogucka, Tomasz Bogucki, Jan Bugała, Wojciech Bugała, Gabriela Burnóg, Patrycja Gremian, Jakub Kmiecik, Michał Konarski, Antoni Kwartnik, Martyna Ludwin, Małgorzata Makowiec, Amelia Para, Zuzanna Para, Leon Pers, Julia Ptak, Mikołaj Ptak, Karolina Tańcula, Anna Teper, Gabriela Wójciak, Kinga Wójciak, Julia Wzorek. Opiekę nad konkursem sprawowała nauczycielka Kinga Pawłowska. 24.06.2024 r. w WCK spotkało się jury w składzie: Barbara Borowiec z ArtKlubu w Wieliczce, Anna Knurowska z WCK, Jadwiga Duda, prezes Zarządu, Aleksandra Pasek, v-ce prezes, Halina Dyląg ze Stowarzyszenia „Klub Przyjaciół Wieliczki” (KPW), które oceniło prace. Wyróżniono dwie grupy prac: przestrzenne i rysunki.
W grupie prac przestrzennych - makiet przyznano: I miejsce: Leon Pers, II miejsce: Amelia Para, Zuzanna Para, III miejsce: Gabriela Wójciak. Wyróżnienie: Aleksandra Bogucka, Antoni Kwartnik,
W grupie rysunków: I miejsce: Mikołaj Ptak, II miejsce: Julia Wzorek. Wyróżnienie: Gabriela Burnóg, Patrycja Gremian, Julia Ptak.
Nagrody dla laureatów konkursu ufundowali: Adam Bochenek, sołtys Sułkowa z Radą Sołecką, a upominki za udział w konkursie Rafał Ślęczka, burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka. Dyplomy za udział w konkursie przygotowali niżej podpisana, prezes KPW i Łukasz Bira z Wydziału Kultury UMiG Wieliczka. Po spotkaniu w „Magistracie”, prace konkursowe zostały przewiezione do świetlicy w Sułkowie, gdzie nastąpiło wręczenie uczniom - laureatom nagród i dyplomów, a upominków za udział w konkursie.
Zainteresowani mogli zabrać numer sierpniowy „Głosu Wielickiego” oraz u Pana Stanisława Bożeńskiego nabyć książkę pt. „Dzieje Sułkowa od prehistorii do czasów współczesnych”.
Na spotkanie Pani Henryka Lembas z Węgrzc Wielkich, członkini Klubu Przyjaciół Wieliczki, napisała wiersz pt. „Co słychać w Sułkowie”
Dziś w Sułkowie jak we dworze
Wioska cała jest w ferworze
Będziemy słuchali prelegentów i działaczy
Ciekawa jest tu zabudowa
Na pagórkach, małych górkach
Tu jest wielu społeczników
Także na „głównym świeczniku”
Dla swej wioski i mieszkańców
Pozytywy odbierają
Kulturowo wieś rozkwita
Zespół „Sułkowianie”
To zaszczyt i chluba
Panie i panowie posiadacie książkę
„Dzieje Sułkowa”
Kościółek, szkółka
Wokół wspólnego podwórka
Nauka, wiedza i religia
To oświaty kaganek
Klub sportowy
Dom kultury – widać z góry
Dziękujemy gospodarzom i organizatorom
Klubowi Stowarz. Wieliczka Wieliczanie
Wraz z p. Prezes Jadwigą Duda
Panu Sołtysowi Adamowi Bochenek
Oraz za poczęstunek smaczny
A co zobaczyłam i usłyszałam
W wierszu (zapisałam) zamieściłam.”
Adam Bochenek zaprosił zainteresowanych na wycieczkę do Sułkowa. Przed „Magistratem” stały dwa busy Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka, którymi udano się do Sułkowa zabierając ww. prace plastyczne. Zatrzymaliśmy się na parkingu przed kościołem parafialnym pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Pan sołtys oprowadził nas po otoczeniu kościoła: szkole, plebanii, placu zabaw. Następnie weszliśmy do świątyni i po zakończeniu Mszy św. odprawianej przez księdza proboszcza Tadeusza Skupienia wraz z nim przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy odmówiliśmy Litanię do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Następnie ksiądz przedstawił nam historię powstania kościoła i omówił jego wyposażenie. Działkę pod budowę kościoła zakupił Bolesław Tańcula (23.I.1916 - 11.IV.1999) z Sułkowa, który spoczywa w rogu świątyni. 4.X.1997 r. kamień węgielny pod budowę kościoła poświęcił Franciszek Kardynał Macharski. 3.12.2000 r. ks. biskup Kazimierz Nycz erygowała Parafię w Sułkowie. Pierwszym proboszczem parafii w Sułkowie był ksiądz Andrzej Kamiński w latach 2000-2005, następnym ks. Marian Gronowicz w latach 2004-2021, od 2022 r. proboszczem jest ks. Tadeusz Skupień. We wnętrzu kościoła w prezbiterium jest ołtarz główny z obrazem Wniebowzięcia NMP a po bokach prezbiterium z lewej strony obrazy: Jezu Ufam Tobie, a poniżej: ks. Michała Sopocki, siostry Faustyny Kowalskiej, Jana Pawła II, a z prawej: ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego, Matki Bożej Nieustającej Pomocy, o. Maksymiliana Kolbe wykonane przez wieliczankę Elżbietę Kalwajtys. Po opuszczeniu świątyni piechotą udaliśmy się przez centrum wsi obok kapliczki Matki Boskiej, św. Magdaleny i Michała Archanioła ufundowanej w 1859 r. przez Klemensa i Magdalenę Kaniów, drewnianej chałupy z 1890 r., sklepu, dwóch stawów pod remizę Ochotniczej Straży Pożarnej, która jest umieszczona w „Murowanicy”, budynku dawnej karczmy żydowskiej zwanej „Dawidówką” a następnie do świetlicy środowiskowej. Goście z Wieliczki i Sułkowa, a wśród nich proboszcz i Halina Kmiecik, sołtys wsi Siercza- zasiedli przy stołach, na których była woda do picia z cytryną, miętą oraz różne ciasta, w tym kruche z owocami i winogrona. Wszystkich przywitał Pan Sołtys. Następnie wspólnie z Jadwigą Dudą, Barbarą Zapadlińską, Wiesławem Garyckim, Dawidem Kudasem z Rady Sołeckiej wręczał dyplomy, nagrody, upominki 21 uczniom Filii Szkolnej w Sułkowie, którzy złożyli prace plastyczne na konkurs pt. „Moja wieś Sułków”. Dyplom z podziękowaniem za zorganizowanie konkursu wręczono Pani Bożenie Juszkiewicz i Pani Kindze Pawłowskiej. Niżej podpisana organizatorka konkursu pogratulowała laureatom, podziękowała nauczycielkom i rodzicom za pomoc w przygotowaniu prac. Podczas wręczania nagród Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w pięknych strojach roznosiły gościom ich specyjał - zupę sułkowską. Na ekranie został wyświetlony film o rycerzu Sułku, od którego imienia Sułków ma nazwę, przygotowany przez nauczycieli i uczniów Filii Szkoły Podstawowej nr 2 w Sułkowie w Zamku Żupnym w Wieliczce. Anna Ptasznik wprowadziła na salę osiem par Zespołu Pieśni i Tańca „Sułkowianie”, którzy wystąpili z tańcem i piosenką. Publiczność film, występy tancerek i tancerzy nagrodziła gromkimi brawami. Potem członkowie Zespołu… zapraszali gości do wspólnej zabawy.
Jadwiga Duda podziękowała Panu Sołtysowi i wszystkim organizacjom w Sułkowie za wzorową współpracę w przeprowadzeniu 55 spotkania „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! Na zakończenie uroczystości wszyscy zaśpiewali „Barkę” trzymając się za ręce. Wieliczanie busami wrócili do Wieliczki. Dziękujemy Panu Burmistrzowi za ufundowanie transportu dla uczestników spotkania. Przebieg spotkania fotografowali dla KPW: Hubert Cora, Małgorzata Łyżczarz, Krzysztof Kasprzyk i niżej podpisana. Skrótowa relacja ze spotkania została opracowana przez niżej podpisaną i opublikowana w miesięczniku „Głos Wielicki” nr 9 (214) z września 2024 pt. „Wieliczanie poznali historię i skarby Sułkowa”. Serdecznie dziękuję: Adamowi Bochenkowi, Barbarze Zapadlińskiej, Bożenie Juszkiewicz, Annie Ptasznik za przesłanie tekstów swoich wypowiedzi do niniejszej relacji z 55 spotkania „Wieliczka-Wieliczanie” Bis!. Teksty wypowiedzi: Jana Cichego, Konrada Grochota, Krzysztofy Buzały, Agnieszki Zabawy napisałam po przesłuchaniu nagrania z dyktafonu - nie były autoryzowane. Barbara Zapadlińska redaktor naczelny miesięcznika „Panoramy Powiatu Wielickiego” w numerze z lipca opublikowała zaproszenie na 55 spotkanie „Wieliczka-Wieliczanie” Bis! a w numerze z października b.r. publikuje relację ze spotkania. Dziękujemy. W związku ze spotkaniem na ręce Pani Agnieszki Zabawy przekazałam „Ludowe piosenki z Sułkowa” zebrane przez śp. Helenę Kot, które otrzymałam od nauczycieli Barbary Curyło.
Opracowała Jadwiga Duda.