W roku jubileuszowym dla zakonu oo. Franciszkanów przyjechała do rodzinnej Wieliczki, by wystąpić z sentymentalnym koncertem. W jej głosie czuć było wzruszenie i nostalgie za „krajem lat dziecinnych”, za miejscem które ją ukształtowała i z pewnością dlatego też niedzielny koncert był tak bardzo przejmujący. Dagmara zaprezentowała różnorodny i trudny repertuar w kilku językach, m.in. wykonała: R. Schumanna „Widmung”, F. Liszta „Der Fischerknabe, M. Karłowicza „Zasmuconej” i „Rdzawe liście”, F. Chopina
„Moja ślicznotka” oraz „Śliczny chłopiec”, a także J. Turina „Nunca olvida” i „Los dos miedos” oraz wiele innych pięknych utworów. Wykonanie tych utworów spotkało się z gromkimi owacjami publiczności, po których nastąpił czas długich podziękowań od znajomych, przyjaciół, jej dawnych „Promyków” i zauroczonej publiczności. Gwardian i proboszcz klasztoru oo. Franciszkanów w Wieliczce o. Remigiusz Balcerak, dziękując Dagmarze za piękny koncert, wręczył jej kopię obrazu Matki Bożej Łaskawej Księżnej Wieliczki, by ją zawsze miała w swojej opiece. Niedzielny koncert prowadziła Katarzyna Parafiniuk.
Dagmarę Siuty będzie można jeszcze usłyszeć 14 października (czwartek) w auli „Florianka” w Krakowie o godz. 18.00, podobnie jak w Wieliczce w akompaniamencie Marien van Nieukerken (fortepian).