Wiadomości

Wtorek, 5 października 2010

Przedszkolne podróże

- Do wyjazdu dzieci przygotowywały się bardzo sumiennie. W czasie zajęć słuchały legend, wierszy, opowiadań o Tatrach, słuchały melodii góralskich, oglądały fotografie strojów, architektury i krajobrazów. Wiele uwagi poświęcono również na przypomnienie i utrwalenie zasad bezpieczeństwa i zasad kultury. Tak więc przedszkolaki wyposażone zostały w wiedzę, a teraz miały okazję samodzielnie zobaczyć, zaobserwować, dotknąć, a nawet poczuć to co dotychczas wielu znało jedynie z fotografii - opowiada dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 2 Urszula Spicha.
Celem wycieczki była Dolina Chochołowska. W gazdówce, przedszkolaki zjadły przygotowane smakołyki, a potem rozpoczęły swoją wędrówkę. Przed wejściem do Tatrzańskiego Parku Narodowego, dzieci poznały treść Regulaminu, obowiązującego każdego turystę ruszającego na szlak. Spacerując wśród łąk, dzieci podziwiały krajobraz, faunę i florę tatrzańską. Porównywały krajobraz Wieliczki z krajobrazem górskim - dostrzegały różnice i podobieństwa.
Na Siwej Polanie, zainteresowanie wzbudziła kamienna figurka z napisem. Szybko okazało się, że w tym miejscu kiedyś wylądował helikopter z papieżem Janem Pawłem II na pokładzie i dla upamiętnienia tego wydarzenia, górale wznieśli tę skromną budowlę. Była to więc okazja do przypomnienia postaci papieża Polaka, o którym przedszkolaki bardzo lubią słuchać.
Nadszedł czas na odpoczynek. W wyjątkowej scenerii, bo wśród otaczającej zieleni i szumu górskiego potoku, przedszkolaki z ogromnym apetytem zjadły kanapki. Ale i tutaj czekało na wszystkich ciekawe zadanie. Dzieci otrzymały lornetki i obserwowały przepiękne, odległe, górskie krajobrazy. W dalszej wędrówce, kolejną atrakcją była gościna w bacówce. Góralka zaprosiła wszystkich do zagrody. Opowiedziała jak wyrabia się bunc, oscypki, pokazała ogromne drewniane naczynia, w których górale przechowują owcze mleko oraz niezwykłe narzędzia do wyrobu serów, wyjaśniła skąd się biorą różne wzorki na serkach oraz czemu sery mają różne kształty i smaki. Ciekawość dzieci wzbudził dym, wydobywający się z tej małej, drewnianej chatki. Okazało się, że to wędzą się serki owcze.
Dziękując za gościnę, przedszkolaki zaśpiewały góralce piosenkę i zaprosiły do odwiedzenia Wieliczki!