Świętowanie z Babcią i Dziadkiem to styczniowa przedszkolna tradycja od wielu lat

19 stycznia 2013 r. odbyło się tradycyjne rodzinne kolędowanie dzieci z Przedszkola w Mietniowie i ich rodzin. Szczególnie gorąco powitano Babcie i Dziadków, którzy otrzymali od swoich wnucząt serdeczne życzenia  i specjalnie na tę okoliczność dzieci przez dwa dni piekły w przedszkolu ciasteczka w kształcie serduszek.

  Uroczystość rozpoczęła się muzyczną opowieścią o tym jak Maryja i Józef szukali miejsca dla małego Jezuska:     
                          Pomaluśku Józefie, pomaluśku proszę widzisz,
                         że ja nie mogę bieżeć  w tak daleką drogę….

śpiewała Katarzyna Oleś-Blacha –mama Pawełka prowadzona za rękę przez Wiesława Popiołka, który z zatroskaniem śpiewał:
                        Ach, teraz w miasteczku i lada domeczku
                        trudno o kącik będzie, bowiem ciżba ludzi wszędzie.

Odsłaniając kurtynę razem ze wzruszeniem śpiewali:
                          Owo czas nadchodzi, że się nam  narodzi
                          Którego Ci zwiastował anioł, gdy Cię pozdrawiał!

I oto za kurtyną pokazał się żłóbek z małym wesołym Jezuskiem  otoczony aniołkami-przedszkolakami i gwiazdkami – starszakami.  Od razu zrobiło się ciepło i wszyscy radośnie kolędowali jak nakazuje polska tradycja. Rezolutnie dzieci śpiewały:
        Boże Dziecię witaj nam!!!
        Na sianeczku położony,
        aniołkami otoczony  z niebios Pan!

Gwiazdeczki prosiły śpiewając, aby Cicho, cicho na paluszkach tańczyć wokół żłóbka. Przyszły złożyć dary zwierzątka i inni mieszkańcy lasu, i górale, i krakowiacy i przedstawiciele rodzin: tatusiowie, dziadkowie i wujkowie w rolach trzech króli i kolędników z gwiazdą.
Do wspólnego śpiewu  przygrywała na pianinie Pani Katarzyna – mama Pawełka a tata Marcin opracował pokaz slajdów z tekstami kolęd i pastorałek. Dziadek Staszek podarował dzieciom cukierki a inny dziadek Staszek namalował dla dzieci obraz Koszałka Opałka, który już rozpoczął zapisywanie historii pod tytułem ,,Jak nowe przedszkole w Mietniowie powstało, bo miejsca nie było a dużo się działo”.
Najlepszym sposobem edukacji dzieci jest dobry przykład, takie spotkania to najlepsza lekcja dobrego wychowania przyszłych pokoleń i przekazywania polskich tradycji!                     
 

Tagi