Z cyklu: Rodzinne fascynacje sztuką NUTAMI MALOWANE

Henryk Kozubski - malarz amator, zwany wielkim Chagallem swoją przygodę z pędzlem rozpoczął w wieku osiemdziesięciu kliku lat. To wtedy odkrył swoją pasję i podążył za niezrealizowanymi w młodości marzeniami. Na jednym z jego pierwszych wernisaży, 3 letni wówczas wnuczek Grzegorz Czajkowski podbił serca wszystkich dedykując i prezentując wiersz przygotowany dla dziadka specjalnie na tę okazję.

Minęło kilkanaście lat, a rodzinna fascynacja sztuką pozostała. W niedzielny wieczór, w Centrum Kultury i Turystyki byliśmy świadkami wzruszającego spotkania - nestora i debiutanta. Grzegorz Czajkowski wystąpił z recitalem dyplomowym, grał i śpiewał liryczne i kabaretowe utwory, przy akompaniamencie Rafała Kępińskiego - nauczyciela ze Szkoły Wokalno-Aktorskiej Maximus. Spotkaniu towarzyszyła wystawa akwarel Henryka Kozubskiego, który z zaciekawieniem śledzi artystyczne poszukiwania wnuka. Dziadzio mocno go wspiera, mówiąc, że Grześ przepięknie „maluje nutami” i jednocześnie zachęca do trudnej, mozolnej drogi, aby sięgnąć „wysokiego artystycznego szczebla”. Były podziękowania i życzenia dla i od mamy Grzegorza - Hanny Kozioł, pomysłodawczyni tego wyjątkowego spotkania.

Fot. Eva Hajduk

Tagi